Zakład Szkoleń Specjalnych zainaugurował szkolenia dla Policji Wodnej. Dwudziestu policjantów otrzyma staranne przygotowanie do służby na wodach i terenach przywodnych naszego kraju.
Zwłaszcza w upalne dni lata trochę im zazdrościmy, możliwości spędzania godzin służby na policyjnych łodziach w słońcu. Nie zastanawiamy się, jak wiele trzeba pracy i przygotowań, aby Policja na wodach działała dobrze, sprawnie i skutecznie. O przyszłym sezonie letnim pomyśleli już policjanci, którzy stawili się na pierwszy w tym roku kurs dla wodniaków. Już wkrótce ubiorą białe czapki.
W tym tygodniu rozpoczęła się pierwsza jego część. Jest to kurs specjalistyczny dla policjantów wykonujących zadania na wodach i terenach przywodnych, oznaczony symbolem DZW – 1/08. Będzie trwał do połowy lutego. Bierze w nim udział dwudziestu policjantów (w tym dwie kobiety). Już pierwszego dnia słuchacze uczestniczyli w wykładach obejmujących zagadnienia z locji i nawigacji. Na ,,głębokiej wodzie” pływalni słuchacze poznali jedno z dwudziestu jeden praw w pływaniu - tzw. pływackie oczko Jerrego Heidenreicha (wielokrotny medalista olimpijski) mówiące: ,,ŻEBY PŁYWAÆ LEKKO TRZEBA ÆWICZYÆ CIĘŻKO…”. Przed nimi jeszcze do poznania dwadzieścia podobnych zasad oraz zagadnienia prawna wodnego, doskonalenie umiejętności strzeleckich i udzielania pomocy przedmedycznej a także druga część kursu obejmująca naukę ratownictwa wodnego i prowadzenia łodzi motorowej. Ta druga - chyba przyjemniejsza część szkolenia - odbywać się będzie już w sezonie, na wodach otwartych w naszym ośrodku w Kalu.
Anna Galant, rzecznik CSP