Porozmawiajmy o cyberprzemocy
Ośmieszanie, straszenie, czy nękanie innego człowieka przy wykorzystaniu sieci internetowej lub telefonu komórkowego, to tylko niektóre z czynów wyczerpujących znamiona cyberprzemocy. Statystyki dotyczące tego typu przestępstw wśród osób nieletnich w Polsce na przestrzeni minionego roku są zatrważające. Jednym ze sposobów zapobiegania temu zjawisku jest uświadamianie społeczeństwa. W proces edukacji uczniów w tym zakresie włączył się funkcjonariusz Centrum Szkolenia Policji.
Instruktor Zakładu Służby Kryminalnej CSP, sierż. szt. Tomasz Siemianowski, przeprowadził cykl wykładów skierowanych do uczniów Zespołu Szkół nr 1 w Płońsku.
Zajęcia miały na celu przekazanie informacji o najczęstszych, niekiedy pozornie niegroźnych zachowaniach, które albo już w zarodku swojego powstawania wyczerpują znamiona czynu zabronionego, albo w konsekwencji powtarzających się tego typu działań taki czyn stanowią. Prowadzący omówił także odpowiedzialność karną nieletnich wynikającą z ich popełnienia. W spotkaniu uczestniczyło 430 uczniów, w wieku 15-17 lat, z 16 klas wszystkich profili Zasadniczej Szkoły Zawodowej, Technikum i Liceum Ogólnokształcącego. Interaktywny charakter spotkania spowodował, że wszyscy mogli wziąć czynny udział w wykładzie – zadawać pytania i dzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi omawianych zagadnień. Wykorzystano również prezentacje multimedialne.
Warto przypomnieć. Co czwarty uczeń padł ofiarą zamieszczenia w sieci internetowej zdjęcia lub filmu w celu prześmiewczym, a co trzeci stał się ofiarą hejtu w Internecie ze strony rówieśników. Zjawiskiem wśród uczniów, konsekwentnie wspinającym się na wierzchołek słupków statystycznych, jest tzw. sexting, czyli przesyłanie za pomocą komputera lub telefonu komórkowego treści o charakterze erotycznym. Granica między niestosownym żartem, czy nieświadomością młodych ludzi, a działaniem wyczerpującym znamiona przemocy z wykorzystaniem środków masowego komunikowania jest dziś bardzo płynna. Niestety młodzież zazwyczaj nie zdaje sobie z tego sprawy.
sierż. szt. Tomasz Siemianowski/ZSK
zdj. ze zbiorów ZSK